Forum  Strona Główna
Grono Utalentowanych Pisarzy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziewczyna i Morze, By miSia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Podoba się *.* ?
Taak
0%
 0%  [ 0 ]
Jest suuuuuper !!
33%
 33%  [ 1 ]
Nie ..
66%
 66%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 3

Autor Wiadomość
miSia
Administrator



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon 23:55, 05 Sty 2009    Temat postu: Dziewczyna i Morze, By miSia

Dzień za dniem się ciągną nieustannie. Ten jednak był szczególnym, tym, który ukoi samotne serce.

Pomarańczowe fleksy rozchodziły się stopniowo po sklepieniu niebieskim. Niegdyś Lazurowe niebo z chwilą nabierało coraz to ciemniejszej barwy. Białe, pierzaste obłoki ginęły za horyzontem. Słońce swą poświatą, oświetlało szmaragdowe morze. Z chwilą stawało się ono jednak coraz ciemniejsze, przybierając barwę nieco seledynową. Wzburzone fale uderzały o pobliskie skały, jednocześnie pieszcząc odpryskami pobliskie zielenie. Szum, który wydawał jednocześnie, nie mógł się równać z niczym innym.


Drobna dziewczyna o zbledłej cerze, przyglądała się całemu zjawisku dyskretnie. Brała długie i pełne oddechy jednocześnie ściskając w dłoni swoją długą, zwiewną suknię. Wbrew pozorom jej wręcz turkusowe oczy pełne były łez. Białe poliki, nabierały odcieniu delikatnej czerwieni, a burza rudych włosów, wciąż pod wpływem bawiącego się wiatru zasłaniała jej twarz. Nasilający się wiatr w jednej chwili zawiał z taką siłą, iż słomiany kapelusz, który nosiła na głowie, powiał razem z morką bryzą za dziewczynę. Dziewczyna kierując wzrok za siebie zauważyła postać. Chłopak o dłuższych, niemal zakrywających oczy czarnych włosach, szybkim ruchem złapał za leżący kapelusz i podniósł go.

- Dziękuję – Szepnęła, po czym wyciągnęła dłoń do chłopaka.

Ten podał jej przedmiot, po czym spojrzał czule w jej smutne oczy. Nie rozumiał bólu koleżanki. Wiedział, że ma przeszłość pełną nienawiści, splamioną krwią, ale każdy człowiek powinien kiedyś wybaczyć. Sam nie posiadał rodziców, umarli zostawiając go samego jak palec. Ona za to widziała śmierć rodziny, przyjaciół tych najbliższych, co zapewne zostawiło odcisk na jej duszy. Bardzo ją lubił, a wyznanie jej swoich uczuć było niestety tylko podświadomym pragnieniem.
Chwilę się wahając podszedł bliżej. Wyciągnął dłoń ku jej porcelanowej twarzy i delikatnie palcem starł ostatnią łzę. Dziewczyna czując napływ emocji rozpłakała się jeszcze bardziej.

- Te morze jest takie piękne. – Stwierdziła odwracając się. - To właśnie tam nieco na północ to się stało, wtedy straciłam wszystko – Dodała, a łzy same płynęły szybciej.

Czarno włosy uniósł swoje piwne tęczówki w kierunki dziewczyny, po czym wtulił się w nią. Jej ciepło było niesamowite. Dawało tak wiele.

- Proszę przestań żyć przeszłością! – Krzyknął po chwili. – Ja bardzo Cię lubię i nie mogę pozwolić byś tak cierpiała… Więc przestań! – Znów podnosząc głos kila łez uronił.

Oplutł swoimi silnymi dłońmi jej drobne ciało jeszcze mocniej. Bał się w tej chwili tylko odrzucenia, jednak miał dobre intencje, chciał pomóc. Był dobrym człowiekiem już dawno wybaczył sobie śmierć rodziny. Nie żył przeszłością, bo to zbyt mocno bolało.
Oboje stali bez ruchu, bez słowa. W zastanowieniu i strachu. Nagle piwno oki odwrócił się.

-Kocham Cię – Szepnął, jednak na tyle głośno by mogła usłyszeć.

Odszedł, zostawiając ją samą pełnej niepewności i pytań.


**

Trochę stare,a le znalazłam i postanowiłam dodać ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Podoba się *.* ?
Taak
0%
 0%  [ 0 ]
Jest suuuuuper !!
33%
 33%  [ 1 ]
Nie ..
66%
 66%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 3

Autor Wiadomość
Kasai-san




Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 18:52, 06 Sty 2009    Temat postu:

Musze powiedzieć, że wyłapałam parę błędów, głównie interpunkcja i językowe. Nie zachwyca mnie to. Opis miejsca na początku... Próbowałaś poetycko, ale ci nie wyszło.

Cytat:
Niegdyś Lazurowe niebo z chwilą nabierało coraz to ciemniejszej barwy. Białe, pierzaste obłoki ginęły za horyzontem. Słońce swą poświatą, oświetlało szmaragdowe morze. Z chwilą stawało się ono jednak coraz ciemniejsze, przybierając barwę nieco seledynową. Wzburzone fale uderzały o pobliskie skały, jednocześnie pieszcząc odpryskami pobliskie zielenie. Szum, który wydawał jednocześnie, nie mógł się równać z niczym innym.


Jejku.. Ile barw? Nie sądzisz, że to przesada?

Cytat:
Wzburzone fale uderzały o pobliskie skały, jednocześnie pieszcząc odpryskami pobliskie zielenie. Szum, który wydawał jednocześnie, nie mógł się równać z niczym innym.


Jednocześnie się powtarza. No i kto wydawał ten szum? Bo na pewno wzburzone fale nie wydawał szum.

Cytat:
Drobna dziewczyna o zbledłej cerze, przyglądała się całemu zjawisku dyskretnie.


Zbledła cera? Fatalnie brzmi. No i po co ta dyskrecja przy oglądaniu morza?

Cytat:
Wbrew pozorom jej wręcz turkusowe oczy pełne były łez.


Przykro mi, ale nie opisałaś niczego co by świadczyło o tych "pozorach".

Cytat:
a burza rudych włosów, wciąż pod wpływem bawiącego się wiatru zasłaniała jej twarz.


Lepiej by było tak:
,a rude włosy, którymi bawił się wiatr zasłaniały jej twarz"
Po co utrudniać sobie sprawę?

Cytat:
Nasilający się wiatr w jednej chwili zawiał z taką siłą, iż słomiany kapelusz, który nosiła na głowie, powiał razem z morką bryzą za dziewczynę. Dziewczyna kierując wzrok za siebie zauważyła postać.


Powtórzenia poraz kolejny. Pierwsze zdanie: Po co to "w jednej chwili"? Kapelusz powiał? Lepiej by było "uleciał". W ogóle nie podoba mi się to zdanie. Zwłaszcza końcówka z tym "powiał razem z morką bryzą za dziewczynę." Drugie zdanie: Czy ona ma oczy dookoła głowy? Tak to zrozumiałam. "zauważyła postać" Jaką postać? Wypadało by coś dodać.

Cytat:
Chłopak o dłuższych, niemal zakrywających oczy czarnych włosach, szybkim ruchem złapał za leżący kapelusz i podniósł go.


Dłuższych... ale dłuższych od kogo, od tej dziewczyny? I czy on ma jakies ADHD? Powinno być kolejne zdanie: "Był to chłopak, o długich, niemal zakrywających oczy, czarnych włosach." "Szybko złapał (targany wiatrem) kapelusz."
To w nawiasie ja bym dodała, ale nie musi tego być, żeby w miere dobrze brzmiało.

Cytat:
- Dziękuję – Szepnęła, po czym wyciągnęła dłoń do chłopaka.


Powinno być "-Dziękuję - szepnęła, biorąc od niego kapelusz."

Cytat:
Ten podał jej przedmiot, po czym spojrzał czule w jej smutne oczy.


A nie lepiej by było "Spojrzał w jej pełne łez, błękitne oczy"? To już tylko moja sugestia, to "czule" brzmi trochę dziwnie zważywszy na to, że nie wiem czy ta dziewczyna ma jedenaście, czy na przykład osiemnaście lat.

Cytat:
Sam nie posiadał rodziców, umarli zostawiając go samego jak palec. Ona za to widziała śmierć rodziny, przyjaciół tych najbliższych, co zapewne zostawiło odcisk na jej duszy. Bardzo ją lubił, a wyznanie jej swoich uczuć było niestety tylko podświadomym pragnieniem.


Zwykły schemat. Nic innowacyjnego. Parę rzeczy brzmi conajmniej dziwnie, ale juz nie mam siły wymieniać.

Cytat:
- Te morze jest takie piękne. – Stwierdziła odwracając się. - To właśnie tam nieco na północ to się stało, wtedy straciłam wszystko – Dodała, a łzy same płynęły szybciej.


Ichi - nie "te morze" tylko "to morze".
Ni - Pisząc "stwierdziła" niepotrzebnie "zabiłaś" i tak niedopracowane emocje dziewczyny.
San - Jej druga wypowiedź... Nie sądzisz, że jest troche drętwa jak na rozpaczającą dziewczynę?
Shi/Yon - Wyrażenie "łzy same płynęły szybciej" wyjątkowo mi tu nie pasuje.

Cytat:
Czarno włosy uniósł swoje piwne tęczówki w kierunki dziewczyny, po czym wtulił się w nią. Jej ciepło było niesamowite. Dawało tak wiele.


Czarnowłosy powinno być razem. Przepraszam, ale unoszenie tęczówek nie przypadło mi do gustu. No jeszcze jedno. Wiemy, że jej ciepło było niesamowite i wiele mu dawało. A może by tak napisać co? Co ten chłopak czuł. Wstrzymam się od komentarza "kolejny schemat"...

Cytat:
- Proszę przestań żyć przeszłością! – Krzyknął po chwili. – Ja bardzo Cię lubię i nie mogę pozwolić byś tak cierpiała… Więc przestań! – Znów podnosząc głos kila łez uronił.


Naprawdę muszę? No dobrze... skoro tak twierdzisz... Powtarzasz się. Pewnie chciałaś z tego zrobić wyciskacz łez prawda? No ja się jakoś nie wzruszyłam. To jest po prostu "plastikowe"

Cytat:
Oplutł swoimi silnymi dłońmi jej drobne ciało jeszcze mocniej. Bał się w tej chwili tylko odrzucenia, jednak miał dobre intencje, chciał pomóc. Był dobrym człowiekiem już dawno wybaczył sobie śmierć rodziny. Nie żył przeszłością, bo to zbyt mocno bolało.
Oboje stali bez ruchu, bez słowa. W zastanowieniu i strachu. Nagle piwno oki odwrócił się.


Czy ty piszesz dla bezmózgów którym trzeba po dwa razy wszystko powtarzać? Czytając "jednak miał dobre intencje, chciał pomóc" właśnie takie miałam wrażenie.
Silne dłonie, powiadasz.... Jeszcze raz zapytam, ile on ma lat? Bo czytając reszte tekstu stawiam na czternaskte i te okolice. Zapomniałas przecinka między "człowiekiem" i "już". I czy ja dobrze zrozumiałam, czy ten chłopak się obwiniał o odejście jego bliskich. Tym bardziej stawiam na młody wiek. Satć w zastanowieniu.... To dla mnie nowość. Piwnooki razem. Jak już musisz oczywiście, bo takie słowo nie istnieje.

Dalej nie będę cytować. Schematyczne opowiadanie w kiepskim wykonaniu. Wiem, że stać cię na więcej. Jesli moją oceną czujesz się urazona to przepraszam. Niedawno mnie objechali dwa razy gorzej... Jednak jestem im za to wdzięczna. Mam nadzieję, że skorzystasz z moichrad... (Wiesz ile czasu mi zajeło pisanie tego? O.o)


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Podoba się *.* ?
Taak
0%
 0%  [ 0 ]
Jest suuuuuper !!
33%
 33%  [ 1 ]
Nie ..
66%
 66%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 3

Autor Wiadomość
Kasai-san




Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 18:54, 06 Sty 2009    Temat postu:

No i jeszcze jedno. czy tylko mi się wydaje, że moja krytyka jest dłuższa niż samo opo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Podoba się *.* ?
Taak
0%
 0%  [ 0 ]
Jest suuuuuper !!
33%
 33%  [ 1 ]
Nie ..
66%
 66%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 3

Autor Wiadomość
miSia
Administrator



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto 22:57, 06 Sty 2009    Temat postu:

Po pierwsze, dużo w tej "twojej" krytyce* jest naciągnięte, gdyż wiele innych osób mówiło inaczej o pewnych słowach, ale pół biedy, olałam. To jest dość stara praca, trzeba przyznać, ale gdybym to kiedyś wystawiła na bloga, a ty byś mi taką krytykę napisała to bym cię skopała, a potem udusiła. A tak poza tym oceniłaś mnie baardzo surowo, nie sądzisz ? Jeśli chcesz mogę też tak podchodzić to twoich opków *.*. Ukrywam to teraz, ale trochę się uraziłam, fuj co ja plotę baardzo uraziłam. A i, co do błędów, jestem bardzo słaba w ortografii, a word wszystkiego nie wyłapuje. Nie chce mi się więcej pruć, ale uważam, że ta twoja krytyka była czymś w rodzaju zemsty ;o* Chciałaś odreagować, bo miałaś problemy ..

Dobra, już dobra, wychodzę powoli, na czuba jakiegoś X.x
Dzięki, sądzę, że jak mi się będzie chciało oblukam to dokładniej i może, coś będzie lepiej ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Podoba się *.* ?
Taak
0%
 0%  [ 0 ]
Jest suuuuuper !!
33%
 33%  [ 1 ]
Nie ..
66%
 66%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 3

Autor Wiadomość
Kasai-san




Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:47, 07 Sty 2009    Temat postu:

Wiedziałam, że tak będzie.... Nie to zdecydowanie nie jest wyżywanie się. To prawda. Krytyka była.... baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo surowa. Głównie dlatego, że wiem, że piszesz lepiej. i jeszcze raz bardzo przepraszam. Uwierz, można gorzej. Na przykład odwoując się do osoby autora.... Tego to nie zyczę najgorszemu wrogowi, bo można sobie totalnie zwalić psychike.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin